Pamiętacie jak w którymś poście (jak nie w prawie każdym) narzekałam na jakość zdjęć? No to teraz już nie muszę narzekać. #nowyobiektyw jest dla mnie wystarczający. Myślę że i Wy odczujecie różnice. W ostatnim mogliście zobaczyć kogoś innego niż mnie. Mam nadzieję że Wam się spodobała taka odskocznia. Głównym celem wcześniejszego posta było pokazanie że w second-handach można wyłowić prawdziwe perełki nawet dla mężczyzn.
W dzisiejszej stylizacji postawiłam na trend-trendów czyli welur. Golf z wycięciami właśnie o takim materiale jest głównym elementem całej stylizacji, do tego spódniczka z szelkami i buty powyżej kolan, które będą chyba noszone przeze mnie całą "suchą" jesień. Pod buty ubrałam zakolanówki. Całość dopełniła torebka w kolorze burgundowym.
A teraz ZAGADKA dla Was. Jak myślicie które rzeczy w dzisiejszej stylizacji mam z Second - Handu?
Nie zapomnijcie o polajkowaniu mojego fanpejdża KEFRETETE [KLIK]
Super! :) Cieszę się, że w końcu masz nowy obiektyw. Ja niestety nie mogę zabrać się do zakupu nowego do mojego aparatu od ponad dwóch lat. Sama nie wiem, dlaczego ;)
OdpowiedzUsuńI Abdul Syukur, miło cię poznać, dziękuję bardzo przydatnych informacji :)
OdpowiedzUsuń